Re: psy kontra bikerzy
Tak naprawdę nie ważne jest czy pies jest na smyczy czy luzem w kagańcu bo obie te sprawy załatwiają problem.
W praktyce nie da się po potrąceniu wyjąć gazu i wycelować w rowerzystę....
rozwiń
Tak naprawdę nie ważne jest czy pies jest na smyczy czy luzem w kagańcu bo obie te sprawy załatwiają problem.
W praktyce nie da się po potrąceniu wyjąć gazu i wycelować w rowerzystę. No chyba że ktoś przewidzi że zaraz zostanie potrącony i przyjmie pozycję bojową z gazem ale ja w takim przypadku proponowałbym się poprostu odsunąć.
Agresja w stosunku do rowerzystów jak i właścicieli psów ma jakieś podstawy i nie wzięła się z nikąd. Problem psów stanowi jednak większe zagrożenie zwłaszcza dla dzieci. Moim zdaniem psów zwłaszcza tych dużych jest w mieście za dużo a życie w bloku nie jest dla nich przyjemne.
zobacz wątek