Widok

punkt opieki maluszkowo rumia

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Hej dziewczyny czy słyszałyscie moze jakies opinie na temat tego punktu opieki? a moze są tu na forum mamy dzieci które uczęszczają do maluszkowa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też jestem zaintersowana. Może ktoś poradzi??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Też miałam podobny dylemat, ale uważam osobiście, że najlepiej podejść, porozmawiać i zobaczyć jak to wszystko wygląda. Ja osobiście odwiedziłam chyba wszystkie tego typu punkty w Rumi i zdecydowałam się na Krainę Bajek na Marmurowej. Brałam pod uwagę wiele kryteriów, aczkolwiek zdecydowała czystość placówki i sposób organizacji. Osobiście uważam, że mankamentem Maluszkowa jest ilość personelu, w grupie najmłodszych dzieci, które nie chodzą jest jedna Pani, która musi wszystko ogarnąc, nakarmić, przewinąć, położyć spać i jeszcze zabawić dzieci. Ja się bałam, ponieważ co z resztą dzieci kiedy jedno jest kładzione spać? Co prawda jest do tego tylko jedna sala, gdzie jedzą, bawią się i śpią, ale to tym bardziej nie przemawia, bo jak dziecko ma zasnąć kiedy inne płaczą? Życzę Wam powodzenia, ja na szczęście znalazłam i ja i córka jesteśmy bardzo zadowolone.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie prawda jest że przypada jedna opiekunka na jedna grupe,sa dziewczyny do pomocy wiec zawsze sa minimum 2 osoby w sali.Moje dziecko jest tam juz ponad rok i jestem bardzo zadowolona poniewaz widze jakie jest szczesliwe w Maluszkowie a panie sa wspaniale oddaja cale serce dzieciom a co najwazniejsze panuje tam rodzinna i przyjazna atmosfera pozdrawiam.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Witam wszystkich zainteresowanych i odpowiadam zarówno Mamie "Mani" jak i innym rodzicom, że w grupie dzieci najmłodszych (niechodzących) jest jedna Pani + Pani do pomocy na 5 godzin dziennie (9-14) w w/w grupie dzieci jest 6 więc proszę sobie samemu odpowiedzieć na pytanie czy jest to wystarczające. Oczywistą kwestią jest to, że dzieci mają jedną sale do bawienia, spania i jedzenia. Nie znam takiego miejsca gdzie każda grupa dysponowała by osobną salą do zabawy osobną do spania i osobną do jedzenia bo oznaczało by to, że potrzebna jest jeszcze jedna Pani aby w jednym czasie w każdej sali mógł być ktoś. Kwestia spania jest o tyle rozwiązana, że przy ładnej pogodzie dzieci śpią w wózkach na zewnątrz o czym autorka opini doskonale wie. Idąc w ślad tej wypowiedzi można by wywnioskować, że każde dziecko powinno mieć swoją osobną sypialnie tak aby inne dziecko swoim płaczem go nie budziło co oznacza, że sypialni dla tej grupy powinno być 6.
Jeżeli chodzi o kwestie czystości to nie bardzo rozumiem co jest nie tak, gdyż sprzątane jest codziennie.
Przykro mi, że autorka opini nie miała na tyle odwagi aby osobiście przyjść i powiedzieć, że coś jej zdaniem jest nie tak, a wystarczyło powiedzieć...gdyż każda opinia i sugestia jest dla nas cenna, dzięki nim możemy się zmieniać dla dobra naszych dzieci. Zapomniała Pani jeszcze dodać, że Pani córka uczęszczała do nas kilka miesięcy a Pani nigdy nie zgłaszała żadnych uwag.
Rodzicom szukającym żłobka czy przedszkola proponuje odwiedzić każde i wybrać to które Waszym zdaniem jest najodpowiedniejsze.
pozdrawiam Magdalena Wietek
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie byłam i nie znam maluszkowa co do żlobka miałam ten sam problem z wyborem, zdecydowaliśm y sie na Krainę bajek bo na 4 maluszków w grupie były 2 panie, maluszki mają osobne piętro na ktorej mają OSONY pokój zabaw- przesliczny:) i OSOBNY pokój do spania! też ślicznie urządzony! każdy m,aluszek ma swoje łózeczko, swój kocyk do spania! jest czyściutko i jest m iła atmosfera! my musieliśmy zrezygnować po 3 miesiącach aler to dlatego że Blanka łapała wszystkie choroby jak wychodziły jej ząbki, teraz mamy nianię. ale co do czystości, opieki, wnętrza, atmosfery mogę polecić Krainę Bajek, p.s. co najwazniejsze p. Angelika jest otwarta na wszelkie uwagi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam!!moja córcia chodzi do Maluszkowa od ponad roku,jestem zadowolona,bo skoro ona idzie codziennie z wielką ochotą to, to jest njwazniejsze i to jest najlepsza ocena przedszkola,jak ma wolny dzien to sie ciagle pyta kiedy do przedszkola, jakies mankamenty zawsze sie znajda, ale to w kazdej placowce,a najwazniejsze jest to, by dziecko chodzilo chetnie i bylo szczesliwe,bo jednak spedza tam przynajmniej 6h,moja corcia barfdzo lubi swoje ciocie oraz wielki plus za rodzinna, domowa atmosfere,jestem bardzo zadowolona i polecam kazdemu, zaznaczam, ze to moja jedyna corcia,wiec jestem wymagajacą mamą, ale najwazniejszym kryterium jest dla mnie szczescier mojej corci!!pozdrawiam maluszkowo
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam również, mi to miejsce zostało polecone przez znajomych i muszę powiedziec, że jestem bardzo zadowolona, może nie jest tam super pod względem wystroju czy drogich zabawek ale przecież nie o to tu chodzi. Mój syn chodził przez kilka miesięcy do placówki gdzie było wszystko piękne, sciany, zabawki, zajęcia (w nazwie) i na tym niestety koniec...personel zmieniał się średnio raz na 2 miesiące, panował ogólny bałagan a Panie były miłe tylko jak rodzic przychodził, moje dziecko było wiecznie zestresowane, wynudzone i do tego głodne!!!Kończąc chciałam powiedzieć, że najważniejsza dla dziecka jest atmosfera oraz osoba która daje poczucie bezpieczeństwa a w Maluszkowie wszystkie Ciocie takie właśnie są - miłe, ciepłe, troskliwe, które widać, że kochają dzieci a nie pracują dlatego, że muszą. Teraz jestm zadowolona. Polecam Maluszkowo
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
witam,
mój synek również uczęszcza do Maluszkowa i polecam to miejsce z czystym sumieniem. Panie bardzo odpowiedzialne, jestem spokojna ze dziecko jest zadbane , nakarmione i bezpieczne.
Dziecko dobrze się bawi i wraca do domu zadowolone, dużym atutem jest ogród , gdzie dzieci spędzają cześć wolnego czasu
Starszy synek uczęszczał do innego przedszkola, gdzie z powodu braku zorganizowanego placu zabaw, dzieci siedziały cały dzień zamknięte w pomieszczeniu no może poza spacerami, co w okresie letnim było zdecydowanie za mało
Przedszkole jest czyste i bardzo kolorowe, zresztą wszystkie mamy mogą się o tym przekonać osobiście :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Cześć, niestety nie zgadzam sie z powyższymi opinaimi na temt żłobka maluszkowo.
Moja córcia chodziła tam przez kilka miesięcy i naprawdę, dopatrzyłam się kilka rażących zaniedbań! Zdarzało sie, że odbierałam po poludniu małą z rąk chorej opiekunki. Często widywałam w grupie, dzieci oddawane z infekcją. A przecież żłobek powinien ich nie przyjmowac w takim stanie. Dzieciom na deser były dawane słodycze, co było dla mnie nie do pomyślenia!
Ogólnie miałam wiele zastrzeżeń, więc proponuję się dwa razy zastanowić!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
witam,

kiedy przeczytałam ostatni wpis, to stwierdziłam, że też muszę się wypowiedzieć bo uważam, że jest on wysoce krzywdzący . Moje dwie córki również uczęszczają do" Maluszkowa", jedna do przedszkola, druga do żłobka. Obydwie placówki są na prawdę bardzo fajne i dobrze prowadzone, zawsze jest czysto , Panie są zawsze uśmiechnięte i chętnie odpowiadają na wszystkie pytania. Niezależnie o której godzinie odbieram dzieci ( a są to na prawdę różne pory) dziewczyny są zawsze uśmiechnięte , zajęte albo zabawą albo akurat uczestniczą w zajęciach. Szczególnie serdecznie chcę pochwalić ciocie ze żłobka które mają na prawdę dużo cierpliwości i bardzo dużo serca do maluchów -:) Jeżeli chodzi o infekcje to nie oszukujmy się -tam gdzie są dzieci tam są zarazki. Natomiast jeżeli chodzi o samą placówkę to co roku jest wywieszana kartka z prośbą żeby nie przyprowadzać chorych dzieci, w tym roku było nawet zebranie , gdzie Panie apelowały żeby rodzice nie przyprowadzali dzieci z infekcjami bo będą odsyłane do domu. Jeżeli chodzi o desery czyli jak się domyślam podwieczorek to owszem dzieci czasami dostają biszkopty do podwieczorku- na który jest często podawany jakiś budyń czy serek i dodatkowo ten biszkopcik który myślę, że nie jest jakimś przestępstwem . Dlatego też wszystkim polecam to miejsce bardzo gorąco .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szkoda że nie napisała Pani,że pracuje w tej placówce i chwali swoje....żenada i nie prawda
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pracuję w Maluszkowie już 5 lat i chciałabym również skomentować powyższy komentarz. Przede wszystkim nie ma przedszkola, w którym nie można się dopatrzeć jakichkolwiek zaniedbań,zawsze znajdzie się jakiś argument aby stwierdzić że coś jest nie wporządku. Choroby, wirusy również są w każdej placówce, gdzie przebywają dzieci. Zawsze apelujemy, ogłaszamy, aby nie przyprowadzać chorych dzieci - niestety nie każdy rodzic potrafi się dostosować do tych próśb na co też nie zawsze mamy wpływ. Jeżeli któraś opiekunka jest NAPRAWDĘ chora to idzie na zwolnienie, nasza Pani dyrektor dba oto, aby chory personel nie przychodził do pracy. Nie nazwałabym chorobą katar, który zdarza się każdemu człowiekowi i większość chodzi z nim do pracy, gdziekolwiek. Jeżeli chodzi o dawanie dzieciom słodyczy na podwieczorek to brzmi, jakbyśmy codziennie dawały dzieciom ciastka,czekolade itp, co jest nieprawdą. Dzieci na desery w Maluszkowie dostają: owoce np banan lub jabłko, biszkopty, budyń, kisiel, serek, kaszę manną. Więc o jakich słodyczach mowa? O biszkoptach?Bądźmy rozsądni, nie ma w tym nic złego. Oczywiście niech się każdy dwa razy zastanowi gdzie posłać swoje dziecko, takie prawo ma każdy rodzic. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających forum.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

bol glowy w ciazy (25 odpowiedzi)

co stosujecie na bol glowy w ciazy??wiem,ze nie mozna brac zadnych tabletek przeciwbolowych...

Jakki bidon dla 3-latki, z którego nie kapie? (13 odpowiedzi)

Dziewczyny macie jakieś sprawdzone bidony, z których nie kapie. Obecnie mam Canpola ze słomką,...

otworzyć firmę ?? (34 odpowiedzi)

Hej! Pewnie część pomyśli, o co ona pyta na tym forum, ale... jedno z drugim ma wiele wspólnego....

do góry