Re: pytanie do mam mieszkających w Suchym Dworze
sanszajn widze, ze jestesmy sasiadkami :) (a przynajmnie jak jestem w pl) co do mieszkania na wsi to jak ma sie samochod to wszedzie blisko, a z malym dzieckiem (tzn takim w wozku) przjsc sie z...
rozwiń
sanszajn widze, ze jestesmy sasiadkami :) (a przynajmnie jak jestem w pl) co do mieszkania na wsi to jak ma sie samochod to wszedzie blisko, a z malym dzieckiem (tzn takim w wozku) przjsc sie z suchego do pogorza na zakupy to sama przyjemnosc- przynajmniej spacerek zaliczony.
ja sie bardzo ciesze z przeprowadzki w tej rejon. przynajmniej mamy kawalek wlasnego pola i nie mamy sasiadow wiecznie majacych o cos pretensje :)
zobacz wątek