Re: pytanie dot.rozwodu
nie zrzeknie się i nic nie przepisze bo on uważa że wszystko jest moją winą i sobie na to wszystko zasłużyłam i nie ma mi zamiaru w czymkolwiek pomóc...
a z tym spłaceniem jego...
rozwiń
nie zrzeknie się i nic nie przepisze bo on uważa że wszystko jest moją winą i sobie na to wszystko zasłużyłam i nie ma mi zamiaru w czymkolwiek pomóc...
a z tym spłaceniem jego wkładu w kredyt to o co dokładnie chodzi?? bo chyba nie zrozumiałąm za bardzo:(
zobacz wątek