Wraz z moją teściową jechałyśmy ponad 150 km. Miejscowi lekarze ograniczali się tylko do skromnego wywiadu. Pan Marcin fizjoterapeuta który wykazał się szeroką wiedzą mam wrażenie że większą nie...
rozwiń
Wraz z moją teściową jechałyśmy ponad 150 km. Miejscowi lekarze ograniczali się tylko do skromnego wywiadu. Pan Marcin fizjoterapeuta który wykazał się szeroką wiedzą mam wrażenie że większą nie jeden chirurg z którymi miałam do czynienia. Teściowa ma obrzęk limfatyczny prawej łydki. Chirurdzy i inni specjaliści doradzali jej operacje niestety ze względu na inne choroby nie można jej wykonać. Znajoma poleciła mi Pana Marcina Rosadzinskiego u którego wyleczyła bolę kręgosłupa. Pomyślałam ze warto spróbować. Po rehabilitacji u Pana Marcina noga teściowej wygląda znacznie lepiej a obrzęku już nie ma. Tak więc polecamy obie ;-)
zobacz wątek
4 lata temu
Agnieszka281976