Zanim podjąłem się leczenia bólów krzyża i kręgosłupa sercowego u Rosadzińskiego, przeczytałem ten wątek. Tylko 1 pan jest niezadowolony z obsługi, co mnie bardzo dziwi. A przecież czasem...
rozwiń
Zanim podjąłem się leczenia bólów krzyża i kręgosłupa sercowego u Rosadzińskiego, przeczytałem ten wątek. Tylko 1 pan jest niezadowolony z obsługi, co mnie bardzo dziwi. A przecież czasem konieczna jest operacja. U mnie się bez niej obyło, bo zastosowałem się do porad rehabilitanta. Jestem panu wdzięczny. Pozdrawiam, Fruszkowiak.
zobacz wątek