Odpowiadasz na:

Nie proszę Pani, nie ma czegoś takiego jak ucisk w kręgosłupie. Dziwne, że Pani nie wie z czym przyszła Pani do rehabilitanta. To, że pomaga i że jest dobry, to tylko Pani zdanie. Moje jest inne.... rozwiń

Nie proszę Pani, nie ma czegoś takiego jak ucisk w kręgosłupie. Dziwne, że Pani nie wie z czym przyszła Pani do rehabilitanta. To, że pomaga i że jest dobry, to tylko Pani zdanie. Moje jest inne. Ten pan do dziś nie oddał mi, po upływie prawie 2 lat, 700 zł za nieodbyte zabiegi i nie przesłał mi rachunku. Wywołał u mnie taki ból kręgosłupa, że przez parę dni nie mogłem chodzić. Gdybym pisał nieprawdę pan R. niezwłocznie podałby mnie do sądu, ale nie poda, bo by się tylko ośmieszył. Pani zresztą sie ukrywa pod nickiem "Chorecka", ja podaję swoje dane.