Panie Ponury,
odwołanie składa się u dyrektora placówki i jest to początek i koniec procedury odwoławczej.
Rodzice samotnie wychowujący dziecko zobowiązani są do dostarczenia dokumentów potwierdzających...
rozwiń
odwołanie składa się u dyrektora placówki i jest to początek i koniec procedury odwoławczej.
Rodzice samotnie wychowujący dziecko zobowiązani są do dostarczenia dokumentów potwierdzających ten fakt- tzn.aktu urodzenia dziecka , rodzica, ewentualnego wyroku sądu o rozwodzie.Nie jest tak, że wierzy się "na słowo".Rodzice pracujący muszą dostarczyć zaświadczenie z pracy.Nieprawdą jest, że istnieją "zeszyty, układy"- na pewno nie w Gdańsku, gdzie cała rekrutacja przeprowadzana jest elektronicznie, system oblicza "punkty", a każdy rodzic może uzyskać informację, dlaczego dziecko się do placówki nie dostało- ile dzieci starało się o przyjęcie, ile punktów dziecko "uzyskało", czy znajduje się na liście rezerwowej i na którym miejscu. Wszystko to jest do sprawdzenia.
I jeszcze do wszystkich mam, które chciałyby uskuteczniać wizytację przedszkoli- oglądać sale, zabawki , nauczycielki... Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której o przyjęcie do przedszkola ubiega się 150 dzieci.I Ci wszyscy rodzice codziennie przez przynajmniej miesiąc plączą się po placówce, zadają dziesiątki - wiele razy absurdalnych- pytań. Ani dyrektor, a tym bardziej nauczyciele nie mają na to czasu.
Trochę wyobraźni i zaufania życzę.
zobacz wątek
12 lat temu
~jestem z Gdańska