Jechałem dzisiaj pszenną. Jest przejezdna. Jest moc, jest progres. Studzienki deszczówki są. Ale i tak to jak dla mnie prowizorka dla uciszenia społeczeństwa. Niby wporzadku ale niesmak pozostał....
rozwiń
Jechałem dzisiaj pszenną. Jest przejezdna. Jest moc, jest progres. Studzienki deszczówki są. Ale i tak to jak dla mnie prowizorka dla uciszenia społeczeństwa. Niby wporzadku ale niesmak pozostał. Nie do ogarniecia przez gmine te nasze wszystkie drogi.
zobacz wątek