SOR - szpitalny odzdział ratunkowy - to jest oddział do stanów zagrożenia życia, nagłych wypadków, Twoja córka chyba nie była w bezpośrednim stanie zagrożenia życia. Ludzie, przestańcie...
rozwiń
SOR - szpitalny odzdział ratunkowy - to jest oddział do stanów zagrożenia życia, nagłych wypadków, Twoja córka chyba nie była w bezpośrednim stanie zagrożenia życia. Ludzie, przestańcie wykorzystywać SORy do takich rzeczy! przepraszam, że to napisałam, ale własnie dlatego jest taki czas oczekiwania, bo ludzie przychodza z pierdołami albo po to by sobie zrobic badania.
Co do tego, że lekarz nie daje wam skierownaia na badania, do specjalisty - zarządaj zaświadczenia, w którym napisze, że wg niego dziecko jest w pełni zdrowie i nie wymaga żadnych badań i konsultacji lekarskich. Na piśmie. Swoją drogą warto podać nazwisko tego pediatry....
zobacz wątek