Re: rowerem po 3mieście..
Może bezrobotnego bym nie stawiał, ale pomyślałem o znakach informujących kierowców o tym, że zanim dojadą do ulicy z pierwszeństwem to jeszcze będą mieli przed sobą ścieżkę rowerową. Znajdą się...
rozwiń
Może bezrobotnego bym nie stawiał, ale pomyślałem o znakach informujących kierowców o tym, że zanim dojadą do ulicy z pierwszeństwem to jeszcze będą mieli przed sobą ścieżkę rowerową. Znajdą się pewnie przeciwnicy stawiania kolejnych znaków na i tak zagęszczonych znakami poboczach, ale być może jest to jakieś wyjście, abyśmy mogli poczuć się bezpieczniej.
Tak samo skrzyżowania - piesi-rowersi ... choć tu to powinno już chyba stanąć wielkie czerwone mrugające światło
zobacz wątek