Re: rozszerzenie wspólnoty małżeńskiej
Ja w piątek jestem umówiony z żoną u notariusza, gdzie ten przedstawi mi trzy warianty umowy. Wykłóciłem się z żoną, aby ta zgodziła się na dopisanie mnie jako właściciela mieszkania i przepisania...
rozwiń
Ja w piątek jestem umówiony z żoną u notariusza, gdzie ten przedstawi mi trzy warianty umowy. Wykłóciłem się z żoną, aby ta zgodziła się na dopisanie mnie jako właściciela mieszkania i przepisania mi połowy.
Dlaczego to zrobiłem? Ponieważ chcąc, nie chcąc już włożyłem w nasze mieszkanie połowę jego wartości - rachunki, remonty i inne wydatki!
Mimo, że mieszkanie nie było moje, to jednak teraz roszczę sobie do niego prawo. Za dużo pieniędzy w nie władowałem.
A w razie rozwodu, chciałbym odzyskać swoją część i kilka lat pracy.
Koszta tego są duże, bo chyba ponad 2 tys za umowę, ale jest to i tak opłacalne, bo traktuję to jak inwestycję.
Moim zdaniem warto wydać taką kwotę i mieć na papierze, że zostałem właścicielem lub współwłaścicielem nieruchomości.
zobacz wątek