Re: sadzonki
kiedyś bardzo fajny ogrodnik był gdzieś na Morenie - moja Mama i sąsiedzi specjalnie tam jeździli po sadzonki.
ale Pani właścicielka zmarła i chyba nikt już tego nie prowadzi.
...
rozwiń
kiedyś bardzo fajny ogrodnik był gdzieś na Morenie - moja Mama i sąsiedzi specjalnie tam jeździli po sadzonki.
ale Pani właścicielka zmarła i chyba nikt już tego nie prowadzi.
dzisiaj nasze największe sadzonki pomidorów trafiły z domowego parapetu do gruntu (pod folię) ;) hehe - tak super urosły, a to niby koktajlowe i "paluszki" pomarańczowe :]
zobacz wątek