Re: samolot a samolot
@nehemiasz
>Helewicz, odpowiem najstarszą ripostą: "chyba ty"
Cholera, ale masz ciętą tę ripostę. Pamietam, tez tak sie kiedyś w piaskownicy odciąłem koledze.
@halewiczrozwiń
@nehemiasz
>Helewicz, odpowiem najstarszą ripostą: "chyba ty"
Cholera, ale masz ciętą tę ripostę. Pamietam, tez tak sie kiedyś w piaskownicy odciąłem koledze.
@halewicz
Nie podzielam Twojej opinii. Rozwolnienie moze spowodować niekontrolowany upust w najmniej oczekiwanym momencie, np. w tramwaju. Od zawtwardzenia natomiast jedynie pobolą trochę trzewia.
zobacz wątek