Re: samolot a samolot
Nie uciekaj od odpowiedzi. Dysponujesz dostępem do wystarczającej ilości danych, aby skłonić się do którejś z tych tez, więc proszę, nie mydl mi oczu i nie uciekaj teraz.
Ale żebyś nie...
rozwiń
Nie uciekaj od odpowiedzi. Dysponujesz dostępem do wystarczającej ilości danych, aby skłonić się do którejś z tych tez, więc proszę, nie mydl mi oczu i nie uciekaj teraz.
Ale żebyś nie powtarzał jak mantry o swoim pierwotnym wpisie, to Tobie odpowiem:
1) Ponieważ większość przesłanek na to wskazuje. Miejsce zestrzelenia, wpisy na portalu społecznościowym byłego przywódcy separatystów (obecnie znikną i nie wiadomo gdzie jest^^), które zresztą osobiście widziałem, nagrane rozmowy, ówczesne rozmieszczenie bojówek separatystów, trajektoria lotu, etc...
2) Rosjanie serwują tak żałosną propagandę i "zabawne" kłamstwa (mają to w swojej naturze), że chyba tylko mieszkańcy Irkucka dają wiarę w te bzdury.
3) Oczywiście, że mają pewność - nie wiem skąd taka teza.
4) Ponieważ samolot został zestrzelony nad terytorium Ukrainy, a nie Rosji, to raz. A dwa, pod Smoleńskiej nastąpiła katastrofa, na terytorium Rosji, a zgodnie z tamtejszym prawem śledztwo prowadzą rosyjskie służby wymiaru sprawiedliwości. Abstrahując już od poziomu czy rosyjskich standardów prawnych, to suwerenne państwo. Ukraina zdecydowała się wydać wrak, chociażby dlatego, że nie posiada możliwości technicznych ani również logistycznych, aby zabezpieczyć odpowiednio teren (walki zbrojne) nad którym nastąpiło zestrzelenie.
A teraz czekam na odpowiedź na postawione wyżej Tobie pytanie. Jeśli nie masz zdania, nie wiesz czy był zamach, nie wiesz czy nie było zamachu....to po jaką cholerę dyskutujesz, skoro nie masz żadnego zdania, bo..."na podstawie danych, które mamy moim zdaniem nie możemy odpowiedzieć na to pytanie". Nie masz żadnego zdania? o_O
zobacz wątek