Re: samotność w wielkim mieście...??
Halewicz , tak przypuszczałem , ale zauważam , że tych młodych ludzi zapomnienieli najczęściej nauczyć czegoś więcej niż tylko monitor wymiana gier z kolegami, koleżankami i jak już to obszar...
rozwiń
Halewicz , tak przypuszczałem , ale zauważam , że tych młodych ludzi zapomnienieli najczęściej nauczyć czegoś więcej niż tylko monitor wymiana gier z kolegami, koleżankami i jak już to obszar znajomych kończył się na klasie , bo i podwórki przysłowiowe to już inna bajka , piaskownica na ekranie ( to zart , jednak smutny)
pozdrawiam
zobacz wątek