Zgadzam się z panem. Byłam we wrześniu 2019. Horror, robactwo, nieprzyjemne rehabilitantki, zwłaszcza jedna z sali gimnastycznej,
a o lekarzu prowadzącym nie wspomnę.
Nie wymagałam...
rozwiń
Zgadzam się z panem. Byłam we wrześniu 2019. Horror, robactwo, nieprzyjemne rehabilitantki, zwłaszcza jedna z sali gimnastycznej,
a o lekarzu prowadzącym nie wspomnę.
Nie wymagałam hotelu pięciogwiazdkowego , ale to co tam zastałam to jakieś nieporozumienie. Mam cały zestaw zdjęć, którymi mogę to wszystko udokumentować. Nie złożyłam skargi do ZUS , bo szkoda mi zdrowia żeby przez to przechodzić.
zobacz wątek