Re: Słówko od sekciaża ;)
Hym...2, 3 spotkanka, powiadacie(?) Jest tylko jeden problem - trzeba mieć strasznie silną psychikę i równie silną akceptację, nie tylko ze strony rodziny, przyjaciół, ale i samego siebie. Znacie...
rozwiń
Hym...2, 3 spotkanka, powiadacie(?) Jest tylko jeden problem - trzeba mieć strasznie silną psychikę i równie silną akceptację, nie tylko ze strony rodziny, przyjaciół, ale i samego siebie. Znacie kogoś takiego (?) - ja osobiście nie, ale myślę, że ktoś taki nawet nie pokusiłby się o jedno spotkanko - bo i po co - dla niego życie w swoim środowisku to istny "raj na ziemi". I mimo tego, co tu napisaliście, uważam, że do sekt przystępują ludzie, którzy mają problem ze samym sobą...
Pozdrawiam, Malutka25.
zobacz wątek