Re: sex
Jestem facetem, powiem wam jak to jest bez seksu, do którego facet był przyzwyczajony. Według mnie są jednostki które się niewychylą, nie zdradzą swojej żony.
Moja zona urodziła syna 7...
rozwiń
Jestem facetem, powiem wam jak to jest bez seksu, do którego facet był przyzwyczajony. Według mnie są jednostki które się niewychylą, nie zdradzą swojej żony.
Moja zona urodziła syna 7 msc. temu, w ostatnich 15 miesięcy kochalismy się kilka razy, po wcześnieszych stratach dziecka posciliśmy w ciąży. Mam rozumieć moją żonę, jeszcze chce poczekać. Ok. ale niestety sypiam sam od 4 msc., żona chce bym tylko ją przytulał, na to moja psychika nie pozwala, Jej potrzeby maja byc spełnione, to ma wystarczyć. Ostatnio dosłownie głupieję, oglądam pornole, onanizuję się, czuję się jak małolat. Do seksu byłem przyzwyczajony od wielu lat, mam koło siebie kobietę. Nawet w kondonie nie chce.
Dlatego ze nie wiem kiedy to się skończy zacznę utrzymywać ku...ę która jeszcze mnie może zarazić. Moja żona twierdzi że dla niej seks już nie jest taki ważny. Mam dosyć walenia konia.
Szkoda mi oszukiwać żony ale większość facetów potrzebuje seksu.
zobacz wątek