Re: sex
Nusia, jestem tego samego znadnia! ja byłam załamana wygladam mojego ciała po porodzie, choc mąz mówił mi na okrągło, że wygladam pieknie, ale ja tam wiedziałą swoje. Zmobilizowałam się i rok po...
rozwiń
Nusia, jestem tego samego znadnia! ja byłam załamana wygladam mojego ciała po porodzie, choc mąz mówił mi na okrągło, że wygladam pieknie, ale ja tam wiedziałą swoje. Zmobilizowałam się i rok po porodzie, jak tlko skończyłam karmić wzięłam się za siebie, jak tylko maz przyjdzie z pracy ide do fryzjera, na zakupy ciuszków dla siebie (oczywiście dla maleństwa też cos zawsze kupię), no i mniej jem, ograniczam cukry, co widac po tym jak staje na wagę. Dopiero po roku czasu jestem z siebie zadowolona i wiem,że mohge sie podobać.
Nie wstydze się juz mojego ciała jak się kochamy z męzem, bo choć jest nieco bardziej rozciągnięte niż przed porodem to ogólnie jest OK :)))
Kobietki, weźcie się za siebie!!! To nie tylko dla dobra męża, dzieci, ale przede wszystkim SWOJEGO!
zobacz wątek