Odpowiadasz na:

Re: sex......

Ete, ja tez chcę wierzyć, że pomiędzy dwojgiem ludzi może zaistnieć coś pięknego, czystego, jedynego i na zawsze... Ale to mężczyźni ciągle uczą mnie, że tak nie jest... O namiastce pisałam w tym... rozwiń

Ete, ja tez chcę wierzyć, że pomiędzy dwojgiem ludzi może zaistnieć coś pięknego, czystego, jedynego i na zawsze... Ale to mężczyźni ciągle uczą mnie, że tak nie jest... O namiastce pisałam w tym kontekscie, że oni nie chcą budować związku opartego na zaufaniu, szczerości, miłości.. dowiaduję się o tym regularnie, że należy przyjmować ich warunki...moje pragnienia nie mają znaczenia.. to fanaberie... I to ja jestem w tych układach zabawką, którą zamienią natychmiast na inną, jeżeli tylko będę chciała więcej niż postanowią mi dać...Sa na tyle "lojalni" ,że ostrzegają mnie o tym... Z tych układów to ja wychodzę poraniona...
Pozdrawiam :)

zobacz wątek
21 lat temu
~Sanna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry