Odpowiadasz na:

Re: sex......

Chiev, generalnie masz rację, zgadzam się, że nie można całego majątku lokować w jednych akcjach. Tylko, ze ja rozumiem to inaczej. Nie skupiać się tylko na utrzymaniu faceta, ale żyć też pracą,... rozwiń

Chiev, generalnie masz rację, zgadzam się, że nie można całego majątku lokować w jednych akcjach. Tylko, ze ja rozumiem to inaczej. Nie skupiać się tylko na utrzymaniu faceta, ale żyć też pracą, jakimś hobby, spotykać się z przyjaciółmi itd. Żyć aktywnie w różnych dziedzinach. Ale seks, o którym piszemy, jest sferą specyficzną. Chodzi o to, żeby nie przechodzić przez kolejne łóżka, nie godzić się rolę przedmiotu jednorazowego użytku, albo drugiej potrzeby (jak to proponują żonaci). Warto próbować i wkalkulowac ryzyko, ale nie warto z góry tak planować. Ewentualne niepowodzenia niech dają nam doświadczenie i hartują nas.

zobacz wątek
21 lat temu
~Rut

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry