Re: sex......
dla mnie pomysl ze zdobywaniem non stop faceta-extra,bo nie lubie sie nudzic ;))))))) ale nie jednostronne zdobywanie.a co do twojej kontrowersyjnej wypowiedzi athenko,to jest bardzo wiele...
rozwiń
dla mnie pomysl ze zdobywaniem non stop faceta-extra,bo nie lubie sie nudzic ;))))))) ale nie jednostronne zdobywanie.a co do twojej kontrowersyjnej wypowiedzi athenko,to jest bardzo wiele kobiet,dla ktorych taki tryb zycia "z kwiatka na kwiatek" jest chlebem powszednim i nie roznia sie pod tym wzgledem w wielu kwestiach od mezczyzn,z tymze w blizej nieokreslonym wieku z racji przezytych lat,probuja sie ustatkowac i rzadko im to wychodzi,bo z przyzwyczajenia znajda osobe nie rozniaca sie od poprzednich.dlatego ich zwiazek skazany jest na niepowodzenie.czasy sie zmieniaja a my razem z nimi.ja osobiscie uwazam ze nie powinno sie oczekiwac wzajemnego 100% zaufania,gdyz nie powinno sie ufac do konca i bezgranicznie,a nawet jesli ufasz tak mocno,nie obnos sie z tym.milosci nie nalezy idealizowac,w kazdym przypadku jest inna,zmienia sie razem z poziomem doswiadczenia czlowieka,w sumie jest jak czlowiek,posiada wspaniale cechy jak i wady,ma dusze i ujawnia sie fizycznie,niekiedy jest leniwa,a niekiedy bardzo aktywna (co czesto mija z wiekiem),lubi wybrac sie do teatru "jednego" albo "dwoch aktorow",a czasem potrzebuje urlopu,potrafi cierpiec zarowno duchowo jak i cielesnie,oraz szalec ze szczescia.gdyby mogla sie zmaterializowac,bylaby klonem dwoch roznych osob,ktore chcac ja zrozumiec,musza wpierw zrozumiec i zaakceptowac samych siebie.
goraco pozdrawiam :))
zobacz wątek