Re: osiedle rodzinne i wyprowadzanie psów
Widać sąsiadka nic nie robi tylko szpieguje innych i notuje sobie na kartce kto ile razy chodzi z psem i co robi. Ludzie czy wy nie macie zajęć . wszystko wam przeszkadza.Może lepiej na pustynie...
rozwiń
Widać sąsiadka nic nie robi tylko szpieguje innych i notuje sobie na kartce kto ile razy chodzi z psem i co robi. Ludzie czy wy nie macie zajęć . wszystko wam przeszkadza.Może lepiej na pustynie się przeprowadźcie ? Tam psów nie będzie i i cisza będzie..
zobacz wątek