Re: siłownia S7
kiedys na zajęcia chodziło sporo pań i brakowało miejsca i były zapisy, rozumiem to bo salki małe i nie wszystkie się pomieścimy ale teraz coraz mniej kobitek chodzi i raz sa zajęcia, raz odwołane...
rozwiń
kiedys na zajęcia chodziło sporo pań i brakowało miejsca i były zapisy, rozumiem to bo salki małe i nie wszystkie się pomieścimy ale teraz coraz mniej kobitek chodzi i raz sa zajęcia, raz odwołane a to sie zapisac trzeba bo jak kompletu nie będzie to się nie opłaci. Były bezpieczne narty za kilka dni juz nie było bo niby frekwencja mała a ludzi było sporo bo moja sąsiadka chodziła a okazuje sie ,że juz nie ma Pana trenera prowadzacego i wszystko wzieło w łeb. Kołomyja jakaś.
Stale zmieniają i mieszają w tych grafikach.
zobacz wątek