Dworzec ładny, zadbany, wszystko jasno napisane na peronach, ale jest jeden wielki minus, który powinnien zniknąć w trybie natychmiastowym. Często jeżdżę z Oliwy do Majewa, czasami kupując bilet Pani przy kasie jest bardzo miła, sprzedaje bilet jak powinna z uśmiechem na twarzy. Ale jest jedna Pani, która powinna znikając w trybie natychmiastowym. To już kolejna sytuacja, gdzie zachowuje się zupełnie odwrotnie niż powinna. Dzisiaj jestem wręcz załamana jej zachowaniem. Bylam świadkiem tego jak starsza Pani poprosiła grzecznie o bilet do Redłowa, nie wiedziała na jaki pociąg bo się nie zna, więc poprosiła siłowłosą Panią o poradę, a ta zaczęła krzyczeć, fukać i się rzucać. Po kilku minutach kiedy siwołosa Pani krzyczała na cały dworzec na tą starszą Panią, ludzie zaczęli zwracać jej uwagę, a ta zaczęła jeszcze bardziej wyzywać, krzyczeć, obrazac wszystkich dookoła. A starsza Pani tylko zapytała jakim pociągiem byłoby najkorzysteniej.... To już kolejna sytuacja, kiedy spotyka mnie coś takiego. Ta Pani naprawdę jest niemożliwa. Jak tak można??