Re: skaza białkowa - dieta mamy
Karmię już 9msc małą alergiczkę.
Jem: ryż, pieczywo z lokalnej piekarni, margarynę bezbiałkową, jabłka, banany i mięso z indyczki, dżem.
Ciasteczka Digestive i holenderskie (jeśli mam...
rozwiń
Karmię już 9msc małą alergiczkę.
Jem: ryż, pieczywo z lokalnej piekarni, margarynę bezbiałkową, jabłka, banany i mięso z indyczki, dżem.
Ciasteczka Digestive i holenderskie (jeśli mam ochotę na deser) sama często piekę chleb i robię lody sorbetowe z bananów i malin.
Długo nie jadłam wędlin ze sklepu (trzeba starannie studiować skład, często zawierają i białka mleka i soję i laktozę).
Niedawno włączyłam fasolę, ogórki, cebulę, pstrąga, wieprzowinę.
Silną reakcję alergiczną obserwowałam po marchewce, ziemniaku, buraku, brokułach, gruszkach, winogronach, brzoskwiniach itd...
To moje drugie alergiczne dziecko; synka karmiłam rok, byłam na podobnej diecie - zapewniam, że można przeżyć i dobrze się trzymać.
Wapno trzeba suplementować i brać witaminy w razie potrzeby.
Zapraszam na forum tematyczne, tam mamy dzieci z alergią wymieniają się doświadczeniami:
http://www.atopowe-zapalenie.pl/forum/
Bardziej uczula zawsze wywar, niż mięso z wywaru (niemowlętom też podaje się najpierw mięso i zlewa wywar) a wołowiny w ogóle nie polecam przy dziecku z alergią na białka mleka. Kurczaka także nie...
zobacz wątek