Widok
        
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
    
                                    
                                    
                                                                
                    hmm, problem nie jest w szczekających psach lecz w nieodpowiedzialnych właścicielach... Przykładowo jest -10stopni a pieski czekają przywiązane na swoich właścicieli. Proponuję żeby właściciele piesków poczekali sobie pod sklepem na mrozie czy w deszczu jakieś 20 minut ciekawe co wtedy powiedzą jak im d*pa zmarznie.  Skoro człowiek zdecydował się na pupila niech zabiera go na spacery np do lasu itp (na Niedźwiedniku lasu nie brakuje) żeby piesek się wybiegał a idąc do sklepu niech go zostawi w domku. Proste.
                                    
                
                
            
            
            
            
            
                                    
                                    
                                                                
                    Witam MARTA zgadzam się z twoją opinią :nieodpowiedzialni właściciela powini  poczekać  pod sklepem na mrozie czy w deszczu jakieś 20 minut ciekawe co wtedy powiedzą jak im d*pa zmarznie. - psy są nie winne. 
Nasze społeczęństwo myśki starodawnie, tak nie daleko nas psy są w domach lub mają "psią nianie - inaczej muwiąc świetlice-gdzie odpowiedzialny pan/pani zostawia na czas zakupów swego pupila" to ale szwesja i okrąg kalzberga już nie spomne o usa bo to inna bajka!
            
            
            
            Nasze społeczęństwo myśki starodawnie, tak nie daleko nas psy są w domach lub mają "psią nianie - inaczej muwiąc świetlice-gdzie odpowiedzialny pan/pani zostawia na czas zakupów swego pupila" to ale szwesja i okrąg kalzberga już nie spomne o usa bo to inna bajka!
                                    
                                    
                                                                
                    Właścicielowi pieska też się nic nie stanie jak wyjdzie z pieskiem dodatkowo na dwór oprócz wyjścia do sklepu. W końcu pieska się bierze pod opiekę nie po to aby to było zło konieczne ale dlatego, że chcemy prawda?? a może się mylę?? chcemy pokazać jacy to dobrzy jesteśmy bo mamy psa? a może uwielbiamy, kochamy tą naszą psinę i chcemy dla niej jak najlepiej?