Wyjazdy są fajne, ale tachanie walizki na trzecie piętro, po powrocie, już nie XD I dodam jeszcze, że nigdy nie miałam tak beznadziejnie nieporęcznej walizki, z za krótką rączką i dziwnie...
rozwiń
Wyjazdy są fajne, ale tachanie walizki na trzecie piętro, po powrocie, już nie XD I dodam jeszcze, że nigdy nie miałam tak beznadziejnie nieporęcznej walizki, z za krótką rączką i dziwnie rozjeżdżającymi się kółkami, przez co dziwnie się gibała XD Trasa z dworca do domu to była prawdziwa droga przez mękę XD Miałam ochotę rzucić ją w diabły, ale co bym zrobiła z rzeczami XD
zobacz wątek