Re: slomiane wdowy jak jest z seksem?
Ponury. To była ironia. Jak ktoś chce zdradzić to nie musi od razu jechać do pracy do Norwegii czy gdziekolwiek. Wystarczy samochód i ustronne miejsce. Albo "nadgodziny" w pracy.
Poza tym...
rozwiń
Ponury. To była ironia. Jak ktoś chce zdradzić to nie musi od razu jechać do pracy do Norwegii czy gdziekolwiek. Wystarczy samochód i ustronne miejsce. Albo "nadgodziny" w pracy.
Poza tym to faceci potrzebują kasy by wyrwać pannę na boku - kobietom wystarczy że mają cycki - pieniądze męża są zbędne (zresztą podążając twoim tokiem myślenia - czemu żona ma ich nie wydać na kochanka skoro mąż i tak ją - na 80% - zdradza?)
mnie wystarcza mój mąż. Mężowi póki co wystarczam ja. A jak mu przestanę wystarczać mam nadzieję że mi o tym powie, spakuje manele i pójdzie w cholerę. Przecież go do siebie nie przywiążę jeśli nie będzie chciał.
zobacz wątek