Widok
Skoro księdzu nie przeszkadza, dlaczego miałoby młodym przeszkadzać? Skoro ksiądz udziela ślubu, to znaczy, że akceptuje, że potem będzie zabawa. A zresztą, czy osoby, którym to przeszkadza, rezygnują ze wszystkich piątkowych imprez?
I żeby nie było - ja w ogóle ślubu kościelnego nie miałam, bo w momencie kiedy nie jestem przesadnie religijna i do kościoła nie chodzę, to byłoby dla mnie większym oszustwem i brakiem szacunku niż fakt ślubu w piątek.
I żeby nie było - ja w ogóle ślubu kościelnego nie miałam, bo w momencie kiedy nie jestem przesadnie religijna i do kościoła nie chodzę, to byłoby dla mnie większym oszustwem i brakiem szacunku niż fakt ślubu w piątek.
Tom - strzał w 10!! ;) to prawda, wesela są tańsze, czasami dodają na salach wódkę, tudzież co innego, ale myślę, że ważną sprawą też jest, iż nie ma w piątki trudności z dostępnością sali...
Ja akurat będę miała ślub w piątek, i wiem, że nie będę miała żadnych problemów ze strony swojego Proboszcza, jest na tyle wyrozumiałym człowiekiem, że rozumie, iż często sale są tańsze, itp. Więc nie rozumiem tego umoralniania na forum?
Niech każdy postępują zgodnie z własnym sumieniem, ja akurat jestem osobą wierzącą, ale niekoniecznie praktykującą... Można zrobić wesele w piątek, bawić się, jeść mięso itp. za ten piątek możesz np. pościć w inny dzień, np. poniedziałek i wtorek.
Ja akurat będę miała ślub w piątek, i wiem, że nie będę miała żadnych problemów ze strony swojego Proboszcza, jest na tyle wyrozumiałym człowiekiem, że rozumie, iż często sale są tańsze, itp. Więc nie rozumiem tego umoralniania na forum?
Niech każdy postępują zgodnie z własnym sumieniem, ja akurat jestem osobą wierzącą, ale niekoniecznie praktykującą... Można zrobić wesele w piątek, bawić się, jeść mięso itp. za ten piątek możesz np. pościć w inny dzień, np. poniedziałek i wtorek.
Nie sądzę, żeby autorka tego wątku miała chęć kogoś umoralniać;) zapytała sie po prostu...
Wiadomo jak jest, że w piątki taniej, łatwiej o salę itd,stąd te dyspensy...
Ale ja swojego wesela nie zrobiłabym w piątek, tak samo jak nie chodzę w piątki na żadne inne imprezy.
Olesia- oczywiście, możesz pościć w inny dzień... Ale pewnie na palcach jednej ręki możesz policzyć ile osób robiąc wesele w piątek pości później w innym terminie... Ludzie otrzymują dyspensę, ale nie wypełniają jej założeń w późniejszym terminie- szczerze mówiąc, nie wiem, czy wówczas taka dyspensa jest ważna.
Wiadomo jak jest, że w piątki taniej, łatwiej o salę itd,stąd te dyspensy...
Ale ja swojego wesela nie zrobiłabym w piątek, tak samo jak nie chodzę w piątki na żadne inne imprezy.
Olesia- oczywiście, możesz pościć w inny dzień... Ale pewnie na palcach jednej ręki możesz policzyć ile osób robiąc wesele w piątek pości później w innym terminie... Ludzie otrzymują dyspensę, ale nie wypełniają jej założeń w późniejszym terminie- szczerze mówiąc, nie wiem, czy wówczas taka dyspensa jest ważna.
u nas ksiądz powiedział , piatek pechowy poczatek... i ze nie udzialaja. wzielismy slub w czwartek:)
spotkanie z przyjaciółmi na kawie to jeszcze nie impreza:)
Ale na typowe imprezy nie chodzę, a urodziny nawet jak wypadają w piątek to można zorganizować w sobotę czy w inny dzień, tak nawet lepiej pasuje. Tydzień ma siedem dni, tragedia sie nie stanie jak ten jeden poświęcę na coś innego.
Zdarzyło mi się, owszem, i to nie raz, ale dobrych parę lat temu:) Ale potem zmieniłam poglądy:)
Ale na typowe imprezy nie chodzę, a urodziny nawet jak wypadają w piątek to można zorganizować w sobotę czy w inny dzień, tak nawet lepiej pasuje. Tydzień ma siedem dni, tragedia sie nie stanie jak ten jeden poświęcę na coś innego.
Zdarzyło mi się, owszem, i to nie raz, ale dobrych parę lat temu:) Ale potem zmieniłam poglądy:)
Popieram miliani, mam takie samo zdanie.
Poza tym nie każde urodziny muszą być huczną imprezą.
Wg mnie nie przystoi katolikom organizować wesela w piątek i tyle. No ale każdy trzyma się takich zasad jakie wyznaje i w jakich został wychowany.
A co do wypowiedzi Krejzi.... chyba na prawdę jesteś "krejzi" skoro porównujesz ofiary Smoleńska czy zmarłych dziadków do Chrystusa....
Poza tym nie każde urodziny muszą być huczną imprezą.
Wg mnie nie przystoi katolikom organizować wesela w piątek i tyle. No ale każdy trzyma się takich zasad jakie wyznaje i w jakich został wychowany.
A co do wypowiedzi Krejzi.... chyba na prawdę jesteś "krejzi" skoro porównujesz ofiary Smoleńska czy zmarłych dziadków do Chrystusa....
Ślub mam w sobotę z różnych pobudek :)
A księdza specjalnie szukać nie trzeba aby dał dyspensę w piątek:) nie słyszałam jeszcze o takim, który by się nie zgodził:) (wypowiadam sie głównie za Gdańsk)
I tak jak wspomniano powyżej, ksiądz jest wysłannikiem Boga, więc jeżeli on wyraża zgodę, to kogo innego jeszcze mam się słuchać?
A księdza specjalnie szukać nie trzeba aby dał dyspensę w piątek:) nie słyszałam jeszcze o takim, który by się nie zgodził:) (wypowiadam sie głównie za Gdańsk)
I tak jak wspomniano powyżej, ksiądz jest wysłannikiem Boga, więc jeżeli on wyraża zgodę, to kogo innego jeszcze mam się słuchać?
A od kogo słyszałaś, że ksiądz jest wysłannikiem Boga? :)
Bo chyba nie w kościele? :) :) :)
Księża są tylko ludźmi, jak wszyscy, i ja jestem zdania, że zbyt często idą ludziom na rękę, niestety. A ludzie z tego ochoczo korzystają i mają do tego prawo. Ale mi osobiście coś tu zgrzyta i nawet gdyby dyspensę dał mi sam papież to wesela w piątek bym nie zrobiła:)
Bo chyba nie w kościele? :) :) :)
Księża są tylko ludźmi, jak wszyscy, i ja jestem zdania, że zbyt często idą ludziom na rękę, niestety. A ludzie z tego ochoczo korzystają i mają do tego prawo. Ale mi osobiście coś tu zgrzyta i nawet gdyby dyspensę dał mi sam papież to wesela w piątek bym nie zrobiła:)
pamietajcie ze zakaz zabaw w piatek to przykazanie koscielne, czyli wymyslone przez ludzi, a jak wspomnialas ludzie sa omylni...w koncu krucjaty tez byly. w dekalogu nie ma o tym slowa, a to jest prawo Boze.
Ja akuray robie 13 w piatek w maju bo jest to rocznica objawien fatimskich, a ze wypada w piatek to przypadek. pomimo ze mam slub cywilny-tak walsnie chciclam taki mialam powod...
Ja akuray robie 13 w piatek w maju bo jest to rocznica objawien fatimskich, a ze wypada w piatek to przypadek. pomimo ze mam slub cywilny-tak walsnie chciclam taki mialam powod...
Madness is the gift, that has been given to me!!
Prawo Boże w Kościele Katolickim to nie tylko Przykazania:) ale całe Pismo Św + tzw Tradycja Kościoła:) Także znacznie zawężasz to pojęcie mówiąc tylko o dekalogu. Tradycja obejmuje w zasadzie wszystkie dokumenty kościelne, dotyczące spraw wiary, a wydane przez papieża i episkopat, katechizm, kodeks prawa kanonicznego itd... Tak gwoli wyjaśnienia:)
I dla ciekawostki temat np krucjat czy inkwizycji nigdy nie pojawił się w oficjalnych dokumentach kościoła, także do Tradycji nie należy:)
I dla ciekawostki temat np krucjat czy inkwizycji nigdy nie pojawił się w oficjalnych dokumentach kościoła, także do Tradycji nie należy:)
W Kosciele niby nie ale e historii tak, i nei zaprzeczy sie temu. Bog dał kosciolowi/człowiekowi, duza wladze a czlowiek jest ulomny i nei zawsze potrafi z niej skorzystac-słowa pewnego ksiedza.
JA akrat jestem za prawem Bozym a nie ludzkim,a przykazania koscielne to prawo ludzkie, i dorobiona ideologia....
JA akrat jestem za prawem Bozym a nie ludzkim,a przykazania koscielne to prawo ludzkie, i dorobiona ideologia....
Madness is the gift, that has been given to me!!
Ja również biorę ślub w piątek, i nie jest to podyktowane faktem, że usługi weselne są w rabacie. Ja bynajmniej takich nie doświadczę... Od kiedy pamiętam mówiłam o tym, że mój ślub nie odbędzie się w sobotę i już.. moja data jest na tyle nam wygodna, że przypada na długi weekend... a ksiądz co do dnia ślubu nie ma żadnych zastrzeżeń, wręcz przeciwnie mówił nam, że bardzo ładny termin sobie wybraliśmy. A tak poza tym to gdzie napisano, że w piątek nie można udzielać ślubu i wyprawiać wesela?
Dlaczego nie należy urządzać zabaw w piątki?
Z ks. Bolesławem Orłowskim rozmawiała Bożena Rojek
O ile większość z nas, katolików, zdaje się rozumieć sens piątku, o tyle gdy chodzi o zakaz uczestniczenia w zabawach we wszystkie piątki całego roku i w czasie Wielkiego Postu – wynikający z IV przykazania kościelnego – mamy z tym pewne problemy. Bo czym wytłumaczyć powszechne uczestnictwo dzieci z domów katolickich w zabawach szkolnych w pokutne piątki? Albo postawę młodych katolików wesoło bawiących na piątkowych studniówkach? Nakaz powstrzymywania się od zabaw w okresach pokuty nie jest dla nas do końca zrozumiały. Dlaczego więc nie należy urządzać zabaw w piątki?
Życie składa się z wielu faktów, które oddziałują na nas emocjonalnie. Jak zachowujemy się, kiedy przeżywamy np. imieniny mamy, taty, narzeczonej, wieczór sylwestrowy czy Walentynki? Albo uroczystości bardziej smutne typu: pogrzeb, choroba bądź rocznica śmierci bliskiej osoby? Nie tylko że przygotowujemy się do nich wewnętrznie, swój nastrój staramy się wyrazić także poprzez odpowiednio dobrany na daną okazję ubiór. Nikt o zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie przecież, aby w rocznicę śmierci ukochanej osoby, urządzać zabawę czy oddawać się jakiejś rozrywce. Charakter tego dnia pobudza raczej do refleksji, wywołuje zadumę i melancholię. Albo, czy kochający małżonek w rocznicę ślubu w geście pamięci, swojej miłości i prezentu dokona zdrady współmałżonka i powie mu o tym?
Podobnie jest w kwestii wiary. Ludziom wierzącym ten dzień powinien kojarzyć się zawsze z męką i śmiercią Jezusa Chrystusa. Na pamiątkę tego wydarzenia każdy piątek roku kalendarzowego i czas Wielkiego Postu Kościół ustanowił okresem pokuty. Zapis o tym znalazł się zarówno w Katechizmie Kościoła Katolickiego, jak i w Kodeksie Prawa Kanonicznego. W 2002 r. Konferencja Episkopatu Polski, wraz z nową wersją przykazań kościelnych, podała dogłębną wykładnię IV przykazania kościelnego. W dokumencie Konferencji Episkopatu czytamy: Wszyscy wierni zobowiązani są czynić pokutę. Dla wyrażenia tej pokutnej formy pobożności chrześcijańskiej Kościół ustanowił dni i okresy pokuty. W tym czasie chrześcijanin powinien szczególnie praktykować czyny pokutne służące nawróceniu serca, co jest istotą pokuty w Kościele. Powstrzymywanie się od zabaw pomaga w opanowaniu instynktów i sprzyja wolności serca. Żeby nie było żadnych wątpliwości, Biskupi stwierdzają: Powstrzymywanie się od zabaw obowiązuje we wszystkie piątki i w czasie Wielkiego Postu.
Pokuta wynika także z samego prawa Bożego. Pan Bóg nawoływał do niej w Starym Testamencie, a Pan Jezus w Ewangelii. Dni pokuty mają również niechrześcijanie. Co ciekawe, jako tzw. tolerancyjni Europejczycy nie ośmielamy się wypowiedzieć pod ich adresem najmniejszego nawet słowa krytyki. Bo jest to wyrazem naszego szacunku wobec przekonań innych. Czy to nie dziwne, że szanujemy przekonania innych, a swoich własnych nie? A nawet, wręcz wstydzimy się ich?
W ostatnich czasach przyjął się taki styl życia w naszym kraju, że wszelkie imprezy przenosi się na piątek. Tak więc w piątek imprezujemy, w sobotę odpoczywamy, a w niedzielę idziemy na zakupy lub podejmujemy inne prace niekonieczne. Ta wyraźnie zarysowująca się zmiana mentalności naszego społeczeństwa wynika przede wszystkim z zanikającej świadomości religijnej, braku refleksji nad sobą samym, wreszcie z utraty poczucia więzi z osobą Jezusa Chrystusa. Czy nie jest to także wyraz jakieś naszej przewrotności?
Zabawa jest czymś radosnym, a piątek radość tę przyćmiewa, żeby więc nie obrażać Boga i nie ranić niczyich uczuć religijnych, zwłaszcza tam, gdzie stanowią oni większość, wszelkie imprezy rozrywkowe można przenieść na inny dzień tygodnia. Nie należą do rzadkości sytuacje, że np. młodzi małżonkowie, nie mogąc znaleźć miejsca na przyjęcie weselne w sobotę, organizują ślub i wesele w czwartek; że w czwartek lub w sobotę młodzież organizuje dyskoteki, studniówki itp. W tę sprawę muszą się jednak zaangażować zarówno rodzice, nauczyciele, jak i sama katolicka młodzież. Bardzo zdecydowanie powinni reagować także z ambony duszpasterze. Wszak św. Paweł w Drugim Liście do Tymoteusza mówi: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę (w razie potrzeby) wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli (4, 2-3). Należy więc strofować i pouczać innych, bo jest to chrześcijański obowiązek, a także dawać świadectwo przynależności do Jezusa, który powiedział: Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie (Mt 10,32-33). Jednoznaczność w wierze powinna być dla nas sprawą nader oczywistą.
Najnowsza wersja IV przykazania kościelnego, podana przez Katechizm Kościoła Katolickiego w skrócie KKK (nr 2043), zaaprobowana przez Stolicę Apostolską i ogłoszona wraz z wykładnią dla tego przykazania podczas Konferencji Episkopatu Polski 12.06.2002 r.:
Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach.
Wykładnia dla IV przykazania:
Wszyscy wierni obowiązani są czynić pokutę. Dla wyrażenia tej pokutnej formy pobożności chrześcijańskiej Kościół ustanowił dni i okresy pokuty. W tym czasie chrześcijanin powinien szczególnie praktykować czyny pokutne, służące nawróceniu serca, co jest istotą pokuty w Kościele. Powstrzymywanie się od zabaw pomaga w opanowaniu instynktów i sprzyja wolności serca.
– Czynami pokutnymi są: modlitwa, jałmużna, uczynki pobożności i miłości, umartwienie przez wierniejsze pełnienie obowiązków, wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post.
– Czasem pokuty w Kościele są poszczególne piątki całego roku i czas Wielkiego Postu.
– Wstrzemięźliwość obowiązuje wszystkich, którzy ukończyli 14 rok życia, we wszystkie piątki i Środę Popielcową.
– Post obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek wszystkich między 18 a 60 rokiem życia.
– Uzasadniona niemożliwość zachowania wstrzemięźliwości w piątek domaga się od chrześcijan podjęcia innych form pokuty.
– Powstrzymywanie się od zabaw obowiązuje we wszystkie piątki i w czasie Wielkiego Postu.
http://nowezycie.archidiecezja.wroc.pl/numery/012008/10.html
Z ks. Bolesławem Orłowskim rozmawiała Bożena Rojek
O ile większość z nas, katolików, zdaje się rozumieć sens piątku, o tyle gdy chodzi o zakaz uczestniczenia w zabawach we wszystkie piątki całego roku i w czasie Wielkiego Postu – wynikający z IV przykazania kościelnego – mamy z tym pewne problemy. Bo czym wytłumaczyć powszechne uczestnictwo dzieci z domów katolickich w zabawach szkolnych w pokutne piątki? Albo postawę młodych katolików wesoło bawiących na piątkowych studniówkach? Nakaz powstrzymywania się od zabaw w okresach pokuty nie jest dla nas do końca zrozumiały. Dlaczego więc nie należy urządzać zabaw w piątki?
Życie składa się z wielu faktów, które oddziałują na nas emocjonalnie. Jak zachowujemy się, kiedy przeżywamy np. imieniny mamy, taty, narzeczonej, wieczór sylwestrowy czy Walentynki? Albo uroczystości bardziej smutne typu: pogrzeb, choroba bądź rocznica śmierci bliskiej osoby? Nie tylko że przygotowujemy się do nich wewnętrznie, swój nastrój staramy się wyrazić także poprzez odpowiednio dobrany na daną okazję ubiór. Nikt o zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie przecież, aby w rocznicę śmierci ukochanej osoby, urządzać zabawę czy oddawać się jakiejś rozrywce. Charakter tego dnia pobudza raczej do refleksji, wywołuje zadumę i melancholię. Albo, czy kochający małżonek w rocznicę ślubu w geście pamięci, swojej miłości i prezentu dokona zdrady współmałżonka i powie mu o tym?
Podobnie jest w kwestii wiary. Ludziom wierzącym ten dzień powinien kojarzyć się zawsze z męką i śmiercią Jezusa Chrystusa. Na pamiątkę tego wydarzenia każdy piątek roku kalendarzowego i czas Wielkiego Postu Kościół ustanowił okresem pokuty. Zapis o tym znalazł się zarówno w Katechizmie Kościoła Katolickiego, jak i w Kodeksie Prawa Kanonicznego. W 2002 r. Konferencja Episkopatu Polski, wraz z nową wersją przykazań kościelnych, podała dogłębną wykładnię IV przykazania kościelnego. W dokumencie Konferencji Episkopatu czytamy: Wszyscy wierni zobowiązani są czynić pokutę. Dla wyrażenia tej pokutnej formy pobożności chrześcijańskiej Kościół ustanowił dni i okresy pokuty. W tym czasie chrześcijanin powinien szczególnie praktykować czyny pokutne służące nawróceniu serca, co jest istotą pokuty w Kościele. Powstrzymywanie się od zabaw pomaga w opanowaniu instynktów i sprzyja wolności serca. Żeby nie było żadnych wątpliwości, Biskupi stwierdzają: Powstrzymywanie się od zabaw obowiązuje we wszystkie piątki i w czasie Wielkiego Postu.
Pokuta wynika także z samego prawa Bożego. Pan Bóg nawoływał do niej w Starym Testamencie, a Pan Jezus w Ewangelii. Dni pokuty mają również niechrześcijanie. Co ciekawe, jako tzw. tolerancyjni Europejczycy nie ośmielamy się wypowiedzieć pod ich adresem najmniejszego nawet słowa krytyki. Bo jest to wyrazem naszego szacunku wobec przekonań innych. Czy to nie dziwne, że szanujemy przekonania innych, a swoich własnych nie? A nawet, wręcz wstydzimy się ich?
W ostatnich czasach przyjął się taki styl życia w naszym kraju, że wszelkie imprezy przenosi się na piątek. Tak więc w piątek imprezujemy, w sobotę odpoczywamy, a w niedzielę idziemy na zakupy lub podejmujemy inne prace niekonieczne. Ta wyraźnie zarysowująca się zmiana mentalności naszego społeczeństwa wynika przede wszystkim z zanikającej świadomości religijnej, braku refleksji nad sobą samym, wreszcie z utraty poczucia więzi z osobą Jezusa Chrystusa. Czy nie jest to także wyraz jakieś naszej przewrotności?
Zabawa jest czymś radosnym, a piątek radość tę przyćmiewa, żeby więc nie obrażać Boga i nie ranić niczyich uczuć religijnych, zwłaszcza tam, gdzie stanowią oni większość, wszelkie imprezy rozrywkowe można przenieść na inny dzień tygodnia. Nie należą do rzadkości sytuacje, że np. młodzi małżonkowie, nie mogąc znaleźć miejsca na przyjęcie weselne w sobotę, organizują ślub i wesele w czwartek; że w czwartek lub w sobotę młodzież organizuje dyskoteki, studniówki itp. W tę sprawę muszą się jednak zaangażować zarówno rodzice, nauczyciele, jak i sama katolicka młodzież. Bardzo zdecydowanie powinni reagować także z ambony duszpasterze. Wszak św. Paweł w Drugim Liście do Tymoteusza mówi: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę (w razie potrzeby) wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli (4, 2-3). Należy więc strofować i pouczać innych, bo jest to chrześcijański obowiązek, a także dawać świadectwo przynależności do Jezusa, który powiedział: Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie (Mt 10,32-33). Jednoznaczność w wierze powinna być dla nas sprawą nader oczywistą.
Najnowsza wersja IV przykazania kościelnego, podana przez Katechizm Kościoła Katolickiego w skrócie KKK (nr 2043), zaaprobowana przez Stolicę Apostolską i ogłoszona wraz z wykładnią dla tego przykazania podczas Konferencji Episkopatu Polski 12.06.2002 r.:
Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach.
Wykładnia dla IV przykazania:
Wszyscy wierni obowiązani są czynić pokutę. Dla wyrażenia tej pokutnej formy pobożności chrześcijańskiej Kościół ustanowił dni i okresy pokuty. W tym czasie chrześcijanin powinien szczególnie praktykować czyny pokutne, służące nawróceniu serca, co jest istotą pokuty w Kościele. Powstrzymywanie się od zabaw pomaga w opanowaniu instynktów i sprzyja wolności serca.
– Czynami pokutnymi są: modlitwa, jałmużna, uczynki pobożności i miłości, umartwienie przez wierniejsze pełnienie obowiązków, wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post.
– Czasem pokuty w Kościele są poszczególne piątki całego roku i czas Wielkiego Postu.
– Wstrzemięźliwość obowiązuje wszystkich, którzy ukończyli 14 rok życia, we wszystkie piątki i Środę Popielcową.
– Post obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek wszystkich między 18 a 60 rokiem życia.
– Uzasadniona niemożliwość zachowania wstrzemięźliwości w piątek domaga się od chrześcijan podjęcia innych form pokuty.
– Powstrzymywanie się od zabaw obowiązuje we wszystkie piątki i w czasie Wielkiego Postu.
http://nowezycie.archidiecezja.wroc.pl/numery/012008/10.html
Zaraz mnie krew zaleje, unikałam tego wątku, bo zarzucono mi, że Olesia nie umoralnia, tylko grzecznie zapytała czym My piątkowe Panny Młode się kierujemy wybierając piątek za dzień Naszego ślubu...
Ok, przyjęłam tą argumentacje do siebie, ale widzę, że się nie pomyliłam...
Olesia, po co wkleiłaś ten post powyżej? Chcesz na siłę polepszać świat, czy jak? Bo nie rozumiem? Zachowujesz się jak jakaś dewotka.
Czy mam wierzyć w to, że jesteś tak we wszystkim w zgodzie z Kościołem - myślę, że rozumiesz co mam na myśli :) Jeżeli tak, to zwracam honor, ale jeżeli nie, to myślę, że jesteś najmniej odpowiednią osobą by robić Nam takie kazania. Bo jak sama widzisz, Księża się na to zgadzają i dają bez problemu dyspensę, zaś to drugie od zawsze krytykowali...
Jeżeli kogoś uraziłam, to przepraszam, ale irytuje mnie takie bez sensowne "mądrzenie" się, gdzie tak naprawdę wszystkich powinno to guzik obchodzić, bo tak jak napisałam, każdy żyje w zgodzie z własnym sumieniem :)
Ok, przyjęłam tą argumentacje do siebie, ale widzę, że się nie pomyliłam...
Olesia, po co wkleiłaś ten post powyżej? Chcesz na siłę polepszać świat, czy jak? Bo nie rozumiem? Zachowujesz się jak jakaś dewotka.
Czy mam wierzyć w to, że jesteś tak we wszystkim w zgodzie z Kościołem - myślę, że rozumiesz co mam na myśli :) Jeżeli tak, to zwracam honor, ale jeżeli nie, to myślę, że jesteś najmniej odpowiednią osobą by robić Nam takie kazania. Bo jak sama widzisz, Księża się na to zgadzają i dają bez problemu dyspensę, zaś to drugie od zawsze krytykowali...
Jeżeli kogoś uraziłam, to przepraszam, ale irytuje mnie takie bez sensowne "mądrzenie" się, gdzie tak naprawdę wszystkich powinno to guzik obchodzić, bo tak jak napisałam, każdy żyje w zgodzie z własnym sumieniem :)
Heh, no tak to jest. W takim razie sie wywiązałam bo napisalam swoj powod :) pozatym, ja uwazam to tez za praktyczne, jezlei ktos jak ja ma gosci miejscowych, slub wieczorem, po pracy, wiec kazdy moze spokojnie wziac prysznic, isc do fryzjera i sie bawic do rana, bo wie ze ma cala sobote i neidziele zeby odpoczac.
W koncu nei robie wesela w Wielki Piatek, ani tez w poscie czy adwencie.
Problem autorki polega chyba na tym tez, ze z góry zaklada ze wszystkie forumowiczki to katoliczki, a tak nie jest. Jest mnóstwo roznych wyznan, ateistow itp i dla niektorych piatek to zwykly dzien, i nalezy to uszanowac. Wyznanie katolickie jest jednym tylko z wielu do wyboru.
W koncu nei robie wesela w Wielki Piatek, ani tez w poscie czy adwencie.
Problem autorki polega chyba na tym tez, ze z góry zaklada ze wszystkie forumowiczki to katoliczki, a tak nie jest. Jest mnóstwo roznych wyznan, ateistow itp i dla niektorych piatek to zwykly dzien, i nalezy to uszanowac. Wyznanie katolickie jest jednym tylko z wielu do wyboru.
Madness is the gift, that has been given to me!!
aha, no i oczywiscie pytanie do autorki watku, czy jestes dziewica?czy twoj narzeczony tez? czy nie mieszkacie razem?? rozumiem ze nei ma co sie pytac o uzywanie antykoncepcji bo sexu na pewno nie uprawiacie. Pare innych sie mi jeszcze nasuwa, ale to pzoniej.
Bo te rzeczy ktore wymienialm sa tak samo wazne jak nieimprezowanie w piatek
Bo te rzeczy ktore wymienialm sa tak samo wazne jak nieimprezowanie w piatek
Madness is the gift, that has been given to me!!
każdy kieruje się w życiu, swoimi wartościami, zasadami itp ;D i oczywiście ma do tego prawo, a Nam nic do tego, a wręcz powinniśmy przyjąć to z szacunkiem...
Tak jak wcześniej pisałam, mnie w tym wątku od razu zirytowało "umoralnianie", niestety jestem na tym punkcie przeczulona... Nienawidzę takiego zachowania, tym bardziej od osoby, która nie jest dla mnie żadnym wzorem do naśladowania ;)
Nie chcę atakować Olesi, bo tak naprawdę nic mi to nie da, po prostu myślę, że koleżanka powinna przemyśleć swoje "mądrości", ponieważ, jak wspomniałam powyżej, nie wierze w to, że jest "świętoszką", a ponad to albo nawet przede wszystkim, powinna uszanować poglądy bądź też przyczyny innych osób, które zdecydowały się na ślub w piątek ;)
Tak jak wcześniej pisałam, mnie w tym wątku od razu zirytowało "umoralnianie", niestety jestem na tym punkcie przeczulona... Nienawidzę takiego zachowania, tym bardziej od osoby, która nie jest dla mnie żadnym wzorem do naśladowania ;)
Nie chcę atakować Olesi, bo tak naprawdę nic mi to nie da, po prostu myślę, że koleżanka powinna przemyśleć swoje "mądrości", ponieważ, jak wspomniałam powyżej, nie wierze w to, że jest "świętoszką", a ponad to albo nawet przede wszystkim, powinna uszanować poglądy bądź też przyczyny innych osób, które zdecydowały się na ślub w piątek ;)
dla mnie pytanie "jak mozecie sie bawic skoro wiecie ze Chrystus umarl w piatek" to takie samo jak ja zadalam, a to byla wlasnie prowokacja. skoro moje pytania moga oburzc to tak samo moglo oburzyc pierwsze pytanie autorki tekstu. o to mi chodzilo, nei psodziewalam sie odpowiedzi, a co do hemoroidow-nie nie mam ( do osoby ktora nei zuwazyla ironii)
do pszczoly-nikogo nie atakuje, dlaczego uwazasz ze ot ja "pierszy raz" jak zakladam watek gdzie od razu cos stwierdzam (nazwisko po mezu) i bronei swojej opini,a inni sa przeciwni i tez bronia swoich racji, to jak sytacja jest odwrotna, kiedy osoba ktora zalozyla watek nie miala zamiaru prowadzic dyskusji tlyko z gory ocenila osoby biorace slub w piatek ( jak podobno ja, w nazwisku po mezu) znowu ja kogos atakuje?? to wrecz przeciwnie,akurat tu ja sie czuje zaatakwana i osadzona przez autorke watku, sytuacja odwrotna a ja zawsze winna....
do pszczoly-nikogo nie atakuje, dlaczego uwazasz ze ot ja "pierszy raz" jak zakladam watek gdzie od razu cos stwierdzam (nazwisko po mezu) i bronei swojej opini,a inni sa przeciwni i tez bronia swoich racji, to jak sytacja jest odwrotna, kiedy osoba ktora zalozyla watek nie miala zamiaru prowadzic dyskusji tlyko z gory ocenila osoby biorace slub w piatek ( jak podobno ja, w nazwisku po mezu) znowu ja kogos atakuje?? to wrecz przeciwnie,akurat tu ja sie czuje zaatakwana i osadzona przez autorke watku, sytuacja odwrotna a ja zawsze winna....
Madness is the gift, that has been given to me!!
Eme... wiem co miałaś na myśli tylko sformułowałaś to w taki sposób jakbys wyciągnęła Olesię za włosy:)
Można było spytać delikatniej:)
Olesia czy przestrzegasz wszystkie przykazania Boże? czy wybrałaś sobie akurat to 1 :) Bo jeżeli jesteś mocno zdefiniowana katoliczką to wiesz jest taka strona przeznaczeni.pl tutaj raczej nie w tym stylu tematy:)
Można było spytać delikatniej:)
Olesia czy przestrzegasz wszystkie przykazania Boże? czy wybrałaś sobie akurat to 1 :) Bo jeżeli jesteś mocno zdefiniowana katoliczką to wiesz jest taka strona przeznaczeni.pl tutaj raczej nie w tym stylu tematy:)
No Krejzi moze masz racje, jak kazda choleryczka reaguje dosc agresywnie jak sie mnie atakuje, ale to zdanie w pierwszym poscie brzmi jak "bójcie wszyscy w piatek sie bawiacy, albowiem dzien sądu jest blisko,tylko prawi i uczciwi...." no to stwierdzilam ze jak ktos juz mnie chce umoralniac to chcialam wiedziec czy jest osobą godną tytułu" wzoru moralnego".
Nie wątpie ze sa takie osoby, ktore bardzo szanuje, zachwoujace czystosc do slubu i starajaceprzestrzegac sie wszystich praw koscielnych i bozych, aczkolwiek wydaje mi sie ze nie bedą pisac prowokacyjnych postów na forum....w taki sposob...takich ludzi nei jest wiece i sa chyba better than that..tak mi sie tylko wydaje
Nie wątpie ze sa takie osoby, ktore bardzo szanuje, zachwoujace czystosc do slubu i starajaceprzestrzegac sie wszystich praw koscielnych i bozych, aczkolwiek wydaje mi sie ze nie bedą pisac prowokacyjnych postów na forum....w taki sposob...takich ludzi nei jest wiece i sa chyba better than that..tak mi sie tylko wydaje
Madness is the gift, that has been given to me!!
co do slubów piątkowych to rabaty udzielają ale nie wszędzie. czasami jest problem z poprawinami bo chcą w sobotę kolejne wesele na tejże sali. To dzień pracujący i trzeba mimo wszystko wolne brac, bo jednak wyszykować się chce każdy jakoś, a nie z pracy biec;) nawet jak ślub na 17, to radze z dużym wyprzedzeniem o dacie powiedzieć, bo nie każdemu to na rekę i nie zawsze to wolne dadzą niestety ;( mamy obecnie cieżkie czasy na rynku pracy i pracodawcy to wykorzystują.
dla mnie same minusy jeśli chodzi o piątkowe śluby, sama bym nie wzieła
Ksiądz da dyspensę, o to bym się nie martwiła, bylam na weselu gdzie był ksiądz i tańczył, również w piatek;) to nie jest grzech robić zabawy w piątki
fakt, w szkole gdzie chodzilam dyskoteki odbywały sie wylącznie w czwartek, księża zarządzili, co wszystkim przeszkadzało i nauczyciele wtedy nie zadawali na piątek, chociaz tyle dobrego;)
Ale od jakiegoś czasu koscioł nie neguje piatkowych zabaw. Jezus umarł w konkretny piątek i wtedy nikt nie baluje przecież.
dla mnie same minusy jeśli chodzi o piątkowe śluby, sama bym nie wzieła
Ksiądz da dyspensę, o to bym się nie martwiła, bylam na weselu gdzie był ksiądz i tańczył, również w piatek;) to nie jest grzech robić zabawy w piątki
fakt, w szkole gdzie chodzilam dyskoteki odbywały sie wylącznie w czwartek, księża zarządzili, co wszystkim przeszkadzało i nauczyciele wtedy nie zadawali na piątek, chociaz tyle dobrego;)
Ale od jakiegoś czasu koscioł nie neguje piatkowych zabaw. Jezus umarł w konkretny piątek i wtedy nikt nie baluje przecież.
moze inaczej-po pierwsze, co chcialas uslyszec po wstawieniu tego postu ??
po drugie-czy wiesz kiedy zmarł Mohamed??
po trzecie-nie wszyscy sa wierzący
po czwarte-prawo koscielne zakazujace zabaw w piatki zmeinilo sie calkiem niedawno...kilka lat temu, przedtem mozna bylo, tylko nei w wielkim poscie i adwencie-moze za pare lat tez sie zmieni i co wtedy??
pozdrawiam Cie, nie mialam zamiaru cie atakowac tylko pokazac ze az tak prywatne i intymne sprawy jak sex albo kogos wiara nei nadaja sie na forum, a to na pewno nie...
po drugie-czy wiesz kiedy zmarł Mohamed??
po trzecie-nie wszyscy sa wierzący
po czwarte-prawo koscielne zakazujace zabaw w piatki zmeinilo sie calkiem niedawno...kilka lat temu, przedtem mozna bylo, tylko nei w wielkim poscie i adwencie-moze za pare lat tez sie zmieni i co wtedy??
pozdrawiam Cie, nie mialam zamiaru cie atakowac tylko pokazac ze az tak prywatne i intymne sprawy jak sex albo kogos wiara nei nadaja sie na forum, a to na pewno nie...
Madness is the gift, that has been given to me!!
odpowiadanie pytaniem na pytanie to chyba oznaka braku odpowiedzi...
a odpowiadajac na twoje-a do czego mi jest potrzebna energia?do napisania paru zdan o tym co sie mysli?? nie, nie szkoda mi. To jest wlasnie Polska, nasz cudownie "tolerancyjny" kraj dla innych poglądów i wyznań....
a odpowiadajac na twoje-a do czego mi jest potrzebna energia?do napisania paru zdan o tym co sie mysli?? nie, nie szkoda mi. To jest wlasnie Polska, nasz cudownie "tolerancyjny" kraj dla innych poglądów i wyznań....
Madness is the gift, that has been given to me!!