Re: śmierć dziecka
Wierzę w instynkt macierzyński - mieliśmy umówiony termin na szczepienie, ale cały dzień poprzedzający wizytę w przychodni miałam jakieś złe przeczucie. I nie poszliśmy. Może to sobie wkręciłam,...
rozwiń
Wierzę w instynkt macierzyński - mieliśmy umówiony termin na szczepienie, ale cały dzień poprzedzający wizytę w przychodni miałam jakieś złe przeczucie. I nie poszliśmy. Może to sobie wkręciłam, ale gdyby jednak coś by się stało, a ja bym nie zmieniła zdania, co do szczepienia, to bym sobie nigdy nie darowała... W coś trzeba wierzyć - tylko bez przesady.
tutaj podaję link do artykułu o stracie dziecka:
http://wyborcza.pl/1,75480,8596770,Pani_Kasiu__pani_corka_nie_zyje.html
zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową