Re: smoczek-kiedy i jak powiedziec STOP??
No to mamy trzeci dzien bez smoka, ale powiem Wam, ze jest ciezko. I odwrotnie niz sie spodziewalam, bo myslalam, ze z dziennymi drzemkami damy sobie rade, a gorzej bedzie wieczorem i w nocy, a...
rozwiń
No to mamy trzeci dzien bez smoka, ale powiem Wam, ze jest ciezko. I odwrotnie niz sie spodziewalam, bo myslalam, ze z dziennymi drzemkami damy sobie rade, a gorzej bedzie wieczorem i w nocy, a jest odwrotnie. Podczas pierwszego usypiania to wogole poddalam sie po dwoch godzinach spazmow i rzucania sie po lozeczku i malo brakowalo, a odpuscilabym jeszcze na jakis czas, ale drugie usypianie poszlo dosc gladko co dalo mi troche nadziei. Ogolnie o smoku, ktorego przegryzl piesek :-) juz jakby zapomnial, ale nie radzi sobie jeszcze z wyciszeniem sie bez niego. Od trzech dni, kazde usypianie trwa okolo 2h!
zobacz wątek