Re: smycz dla dziecka
Dobrze, że te "chwile grozy i strachu" nie zakończyły się tragicznie. Wtedy dopiero dziwnie byś się czuła. I piszę to bez ironii."
myślę że wtedy to bym sie czuła raczej tragicznie nie...
rozwiń
Dobrze, że te "chwile grozy i strachu" nie zakończyły się tragicznie. Wtedy dopiero dziwnie byś się czuła. I piszę to bez ironii."
myślę że wtedy to bym sie czuła raczej tragicznie nie dziwnie, Ale ja nie z tych co komórka ważniejsza;)
i nie chodziło mi o mnie,ze sie bedą patrzyc,ze co ja robie, a o to ze moje dziecko jest na smyczy.
zobacz wątek