Re: spontanicznie fryzjera potrzebuję!
Agatha,
jak sie małż zacznie ozywac, to moze łaskawie wskaże mi, gdzie aparat odłożył ;)
A co do fryzjerki.... Nie ma tego chłopaka, co go Pumka chwaliła.
Dziewczyna, która mnie...
rozwiń
Agatha,
jak sie małż zacznie ozywac, to moze łaskawie wskaże mi, gdzie aparat odłożył ;)
A co do fryzjerki.... Nie ma tego chłopaka, co go Pumka chwaliła.
Dziewczyna, która mnie ścięła, technicznie jest super (przynajmniej na razie- zobaczymy, jak bede chciala je sama ulozyc ;)) ale...
1) mycie wlosow moze byc relaksem i odpoczynkiem. Ale nie byl. Tusz splynal grubym sikiem, ze sie brzydko wyraze. Plus odrobine szarpania
2. Lubie fryzurki z haczykiem, ze maja cos w sobie, czego nie maja tlumy dziewczat na ulicach. Chcialam miec lekka fryzurke, bardzo dziewczeca, taka lekko lata 60. no i niemal za reke musialam pania poprowadzic (ze krocej, odwazniej, mocniej itp).
Podsumowujac - jestem baaardzo zadowolona z efektu ;)
zobacz wątek