Re: sposób na zbuntowanego 3-latka
Tak jak napisała róża - dziecko w tym wieku zupełnie nie potrafi poradzić sobie z emocjami i to rodzic musi je nauczyć odpowiedniego zachowania. Wy niestety nauczyliście synka, że histeria to dobry...
rozwiń
Tak jak napisała róża - dziecko w tym wieku zupełnie nie potrafi poradzić sobie z emocjami i to rodzic musi je nauczyć odpowiedniego zachowania. Wy niestety nauczyliście synka, że histeria to dobry sposób ;) Musicie się przygotować na ciężką walkę, bo trudno będzie go teraz tego oduczyć. Jedyną słuszną metodą jest ignorowanie. Wiem, że serce boli kiedy dziecko wpada w histerię, płacze, pluje, wali głową w ścianę czy wyczynia inne cuda. Jednak jeśli zobaczy, że takie zachowanie nie przynosi żadnego efektu po prostu przestanie to robić. Absolutnie nie wolno go karać kiedy wpada w zły nastrój, to okrutne.
W sytuacjach kiedy robi coś złego np. plucie na ulicy mów po prostu, że nie wolno i idźcie dalej, jeśli sytuacja się powtarza ostrzeż go o konsekwencjach tego zachowania np. przestaniesz z nim rozmawiać jeśli nadal będzie tak robić. Pamiętaj, że taka konsekwencja musi być natychmiastowa, nie możesz grozić np. tym, że po powrocie do domu zabierzesz mu zabawkę albo nie będzie mógł oglądać bajki. Dla takiego malucha jest to zbyt odległa przyszłość i nie zrozumie zupełnie przesłania jakie niesie ze sobą taka 'kara'. Zanim dojdziecie do domu już dawno zapomni o swoim przewinieniu, a Ty spełniając sowją obietnicę wywołasz w nim tylko poczucie frustracji i kolejną histerię ;)
zobacz wątek