Re: sprzet
od wielu lat chodzę, a w zasadzie truchtam po Sudetach w pseudoadidaskach z targowiska za góra 45 zł. Zaliczyłem wiele "Sudeckich Setek", H21, Opolską Setkę z Hakiem i wiele innych indywidualnych...
rozwiń
od wielu lat chodzę, a w zasadzie truchtam po Sudetach w pseudoadidaskach z targowiska za góra 45 zł. Zaliczyłem wiele "Sudeckich Setek", H21, Opolską Setkę z Hakiem i wiele innych indywidualnych przejść. Buty muszą być rozchodzone i dopasowane. Moje wyrzucam po trzech kwartałach zanim będą po ciemku przypominać ser camembert i kupuję nowe. Przy moim stylu chodzenia nawet w goretexach miałbym mokro po dwóch godzinach. Pewne jest tylko jedno - harpagana nie należy rozpoczynać w sandałkach
zobacz wątek