Chciałam tylko powiedzieć i jednoczesnie poprosić aby zastepstwa za instruktorki takie jak Sylwia, Beata i Renata były dobierane na poziomie reprezentującym te trzy dziewczyny.Ostatnio Sylwii nie było na Low Areobiku a jej zastępczyni nie spełniła oczekiwań uczestników. Czułyśmy się jak na pogrzebie a nie jak na Low Areobiku zreszta co tu pisać, Na poczatku zajęć było około 30 osób a pod koniec zostało 10. Wszystkie dziewczyny w połowie zajęć zaczęly wychodzić. Nie było fajnie... Sylwia prowadzi zajęcia bardzo dynamicznie i faktycznie wszystkie wychodzimy spocone i zmęczone...a z ta panią nawet sie nie zmęczyłyśmy a o pocie nie było mowy. Ja wyszłam po 30 minutach zajęć. Inne dziewczyny nie dały tyle czasu na rozkręcenie się i zaczęły wychodzić już po 10 15 minutach. Daletgo proszę właścicieli firmy aby doborowo wybierali zastepstwa dla dziewczyn... my przychodzimy tam poćwiczyć...