Re: standardowe pytanie - jak żyć?
Dziewczyny - dzięki za wszystkie wpisy.
Nilkaa - masz rację, że bez ukazania dokładnego budżetu trudno doradzić ale tak jak napisałaś, nie będę tego robić na forum.
Z...
rozwiń
Dziewczyny - dzięki za wszystkie wpisy.
Nilkaa - masz rację, że bez ukazania dokładnego budżetu trudno doradzić ale tak jak napisałaś, nie będę tego robić na forum.
Z kosmetyczki nie korzystam, z fryzjera raz na 2 miesiące i tylko podcinam bo farbuje mi siostra. Nie pamiętam kiedy kupiłam sobie coś do ubrania :/ Odliczam dni do wiosny bo jakoś wiosennych ciuchów mam więcej (zresztą zakłada się mniej na siebie). Mąż pali - to fakt. Obiecał, że rzuci ale obiecywał już wiele razy :/
Muszę spróbować (po raz kolejny bo przyznam się szczerze już raz próbowałam) zapisywać wszystkie wydatki. Może to da nam obraz tego na co wydajemy (i czy potrzebnie czy nie)
Teraz dużo idzie na pieluchy dla małej. Uczymy ją nocnika no ale ma dopiero 17 miesięcy i opornie jej idzie nauka :)
zobacz wątek