Re: standardowe pytanie - jak żyć?
Ja nie wiem jak jest z tymi tarfyfami ale nie zmieniamy bo nie umiałabym sąsiadom (zresztą sobie też) robić takiej akcji że włączam pralkę i te wirowanie w środku nocy... Nieeee... :)
Ja nie wiem jak jest z tymi tarfyfami ale nie zmieniamy bo nie umiałabym sąsiadom (zresztą sobie też) robić takiej akcji że włączam pralkę i te wirowanie w środku nocy... Nieeee... :)
zobacz wątek