Odpowiadasz na:

Re: standardowe pytanie - jak żyć?

szczerze mówiąc ja nie końca rozumiem ludzi którzy decydują się na dom, a potem nie mają kasy na wykończenie czy też ledwo wiążą koniec z końcem harując od rana do wieczora ... Co z tego że mają... rozwiń

szczerze mówiąc ja nie końca rozumiem ludzi którzy decydują się na dom, a potem nie mają kasy na wykończenie czy też ledwo wiążą koniec z końcem harując od rana do wieczora ... Co z tego że mają dom, skoro w nim nie mieszkają. Szczególnie, że niestety własna działalność to bardzo duże ryzyko że coś się nie powiedzie i nie będzie za co spłacać.
Wg mnie lepiej kupić coś mniejszego a dopiero gdy zaoszczędzi się odpowiednią sumę decydować się dalej.

Właśnie czytając historie w szlachetnej paczce, gdy wybierałam rodzinę, której zamierzam pomóc były takie przypadki, że porwali się z motyką na słońce, wybudowali/kupili dom - jedno z nich straciło pracę i nagle nie mają za co chleba kupić. A też nawet takich złych dochodów nie mieli - tylko, że wszystko szło na kredyt.

zobacz wątek
13 lat temu
~nilkaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry