Re: standardowe pytanie - jak żyć?
ja nikogo nie chcę wieszać na szubienicy tylko nie taka odpowiedź w takim wątku, no ludzie !!! ktoś tu pisze co ma zrobić, żeby starczyło na podstawowe potrzeby, a ktoś inny mu opowiada dyrdymały o...
rozwiń
ja nikogo nie chcę wieszać na szubienicy tylko nie taka odpowiedź w takim wątku, no ludzie !!! ktoś tu pisze co ma zrobić, żeby starczyło na podstawowe potrzeby, a ktoś inny mu opowiada dyrdymały o 11 tys. i panelach do trzykondygnacyjnego domu, niech sobie założy watek jak to mało 11 tys. na urządzenie domu, bo to chyba troszeczkę co innego i będzie ok
zobacz wątek