Re: standardowe pytanie - jak żyć?
W jakim sensie ma to państwo pomóc ,bo w większości mniemaniu ma po prostu dawac kasę na utrzymanie właśnie tych młodych 19-20 letnich matek które szkoły nie pokończyły pracy nie mają ,ale po...
rozwiń
W jakim sensie ma to państwo pomóc ,bo w większości mniemaniu ma po prostu dawac kasę na utrzymanie właśnie tych młodych 19-20 letnich matek które szkoły nie pokończyły pracy nie mają ,ale po miały kończyc skoro trzeba rodzic dzieci w młodym wieku .
Co jest w tym złego że chce się dzieciom zapewnic godne życie ,najpierw dorabiając się stabilizując swoją pozycję, można pomyślec o dziecku ,któremu potem nie odmówimy tego przysłowiowego lizaka .
Swoją drogą troszkę dziwne jest pytanie na tym forum Jak życ ?
wszak tutaj sami zamożni ludzi są ,głownie pytający jaki hotel wybrac ,gdzie na narty obowiązkowo za granicę lub latający na zakupy do Londynu i wiele tutaj jeszcze można przykładów podac.
Co do oszczędzania ja nie oszczędzam jakoś pieniądz mnie się nie trzyma ,ktoś wyżej napisał że z oszczędzaniem jest jak z dietą ,jak raz zastosujemy to wejdzie nam w to w nawyk ,ale co to za przyjemnośc całe życie byc na diecie.
zobacz wątek