Re: standardowe pytanie - jak żyć?
Oj dziewczyny, nie o to chodzi. Jak kogoś stać i ma czas to przecież nikt nie zabrania dalej się kształcić. Ja nie mam kasy, nie mam czasu a żeby przysiąść sama w domu to jestem za leniwa :/ Wątek...
rozwiń
Oj dziewczyny, nie o to chodzi. Jak kogoś stać i ma czas to przecież nikt nie zabrania dalej się kształcić. Ja nie mam kasy, nie mam czasu a żeby przysiąść sama w domu to jestem za leniwa :/ Wątek dotyczył czego innego. I też nie pisałam w nim, że Państwo ma mi dać. Ale jeśli Państwo ciągle podnosi ceny to czemu nie robi nic, żeby i pensje były wyższe?? Nie chcę nic za darmo, ale chcę godnie żyć i za swoją pracę otrzymywać godne wynagrodzenie.
zobacz wątek