Re: standardowe pytanie - jak żyć?
basiula:
nie wiedząc na co ile wydajesz i bez przestawienia w miarę dokładnego budżetu i tak mało kto Ci będzie w stanie doradzić (a tego raczej nie zrobisz - bo to przecież publiczne forum...
rozwiń
basiula:
nie wiedząc na co ile wydajesz i bez przestawienia w miarę dokładnego budżetu i tak mało kto Ci będzie w stanie doradzić (a tego raczej nie zrobisz - bo to przecież publiczne forum i jednak lepiej nie ujawniać takich danych).
Zostaje Ci zrobienie bardzo dokładnego spisu na co wydajecie kasę - i patrząc na to spróbowanie określić z czego możecie zrezygnować i gdzie wydatki są za duże ...
Ja np. ostatnio zrezygnowałam z kart multisportu bo prawdę mówiąc rzadko z nich korzystaliśmy i tylko niepotrzebnie wydawaliśmy kasę.
A co do kredytów - to może warto zaciągnąć jeszcze bardziej pasa i jak najszybciej je spłacić bo bardzo dużo traci się przy odsetkach.
zobacz wątek