Re: standardowe pytanie - jak żyć?
znam ten ból, ile razy mówiłam mężowi żeby sprzedać tą budę i kupić mieszkanie w bloku, że będziemy mieli więcej czasu dla siebie ale to gadanie na nic. on nie chce i koniec, mówi, że to jego...
rozwiń
znam ten ból, ile razy mówiłam mężowi żeby sprzedać tą budę i kupić mieszkanie w bloku, że będziemy mieli więcej czasu dla siebie ale to gadanie na nic. on nie chce i koniec, mówi, że to jego dzieło i nie pójdzie do bloków. dodam tylko, że my mieszkamy już u siebie, stan bardziej surowy ale wolę to niż z moją babcią
zobacz wątek