Re: standardowe pytanie - jak żyć?
Pmagdalena, ale jaki Ty masz problem? Że Ewa więcej zarabia? Że żyje oszczędnie? Że nie ma prawa wypowiadać się na forum, bo... bo nie wiem dlaczego? Aż się dziewczyna musi tłumaczyć, że ma dom,...
rozwiń
Pmagdalena, ale jaki Ty masz problem? Że Ewa więcej zarabia? Że żyje oszczędnie? Że nie ma prawa wypowiadać się na forum, bo... bo nie wiem dlaczego? Aż się dziewczyna musi tłumaczyć, że ma dom, który wybudowała własnymi rękami i przepraszać, że jest zaradna, pracowita i że jej się w życiu poukładało. No i fajnie, gratuluję! :) Tym w trudnej sytuacji finansowej - współczuję, bo sama wiem, że jest ciężko. I też kupuję w Lidlu, a lumpeksy kocham za ceny i możliwość udziału w polowaniu na prawdziwe ciuchowe perełki ;)
zobacz wątek