Odpowiadasz na:

Re: standardowe pytanie - jak żyć?

No nie popadajmy w skrajności...nie o to chodzi.
Rzeczywiście głodny nie zrozumie sytego itd. Ja też może nie pojmuję jak Ewie 11tys. może nie straczać, ale ma prawo do opini.

No nie popadajmy w skrajności...nie o to chodzi.
Rzeczywiście głodny nie zrozumie sytego itd. Ja też może nie pojmuję jak Ewie 11tys. może nie straczać, ale ma prawo do opini.

zobacz wątek
13 lat temu
Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry