Odpowiadasz na:

Re: standardowe pytanie - jak żyć?

witam

dziewczyny przeczytałam wasze wszytskie wypowiedzi , z nadzieja ze znajde jakies fajne rozwizania , faktycznie sa rozne sposoby na to by oszczędzac, wiem ze kazdej z nas bardzo... rozwiń

witam

dziewczyny przeczytałam wasze wszytskie wypowiedzi , z nadzieja ze znajde jakies fajne rozwizania , faktycznie sa rozne sposoby na to by oszczędzac, wiem ze kazdej z nas bardzo trudno , kadza ma jakies zobowiazania finasowe , kredyty, opłaty a chciałoby sie choc czasem pojsc gdzies na kolacje kina itp , ale z waszych wypowiedzi mowicie ze po odjeciu waszych opłat zostaje wam 1200 tak około na zycie , przepraszam ale naprade nie wiem jak to robicie ze zyjedzie za to 30 dni taka czteroosobowa rodzina- to podajcie jak to robicie ze macie obiad , sniadanie kolacje , co gotujecie? to jest srednio około 40 zł na dzien a gdzie pieleuchy czy naprawde jestescie samowytarczalni czy czasem macie pomoc od rodziców , bo przy takich dochodach to nawet prezent w postaci paczki pieluch od dziadkow to super , ja mam 4 osobowa rodzine mam 50 zł na dzien i mimo ze robie zakpy z kartka szukam promocji to badzo ciezko i n koniec miesiaca mi nie stracza, ktos pisała o roznoszeniu ulotek lub dodatkowej pracy ale albo ja nie umiem szukac albo jestem do niczego ze nie moge jej znalezc , u mnie wsrod znajomych srednie dochody na pare to okolo 4,500 ale z tego kredyt przedszkole opłaty i zostaje 1500 1200 na zycie i wiem ze rodzice pomagaja a to cos na obiad a to cos dziecku zeby lepie sie zyło , ale jak ktoras z was napisze jak jej stracza i co moze zaproponowac na obiady to super . pozdrawiam

zobacz wątek
13 lat temu
~ola

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry