Odpowiadasz na:

Re: standardowe pytanie - jak żyć?

pieczulka-jak bym czytała swoje życie hehe.
formalnie oprócz rodzinnego,brak dochodów,ale nie ma co,trza rękawy zakasac i maż na czarno nawet za 7-8zł/h robi,oby było co do gara włożyć.Ja... rozwiń

pieczulka-jak bym czytała swoje życie hehe.
formalnie oprócz rodzinnego,brak dochodów,ale nie ma co,trza rękawy zakasac i maż na czarno nawet za 7-8zł/h robi,oby było co do gara włożyć.Ja staram się pośredniczyć w sprzedaży różnych rzeczy znajomuch(nawet i tu)to też kilka złotych wpadnie.Przy dobrych wiatrach po opłaceniu należności zostaje ok.700zł na życie dla 4 osób(jedzenie,ubranie,pieluchy,chemię i co potrzeba do szkoły córrce).Raz w miesiącu przynajmniej jedno z dzieci chore,więc kolejny wydatek,ale staram się zaciskać pasa jak się daje

zobacz wątek
13 lat temu
~annika1801

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry